Wiklina papierowa to dziedzina,w której stawiam dopiero pierwsze kroki.Od kiedy wreszcie opanowałam technikę zwijania rurek mogłabym pleść i pleść.W ramach treningu powstał wianek i choinka.
Pomiędzy pleceniem powstają kolejne świąteczne karteczki ale o tym w następnym poście.
Karinko podziwiam!! Papierowa wiklina podoba mi się bardzo, ale zupełnie mi nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńale cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuuuudeńka !!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne ozdoby świąteczne!
OdpowiedzUsuńSuper! Przepiękne świąteczne ozdoby.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładne ozdoby świąteczne, eleganckie :)
OdpowiedzUsuń